foto-karina Kiedy zaczelam odkrywać świat fotografii i probowac dowiedzieć się wiecej..zrozumialam ze musze do tego dojsc po przez praktyke..zostalam samoukiem, co mnie pochlonelo calkowicie..proba roznych technik, aby uzyskać wyniki.. sprawiala ze fotografofowanie stalo sie moim oddechem..jem,spie zyje z aparatem w reku..
„Jest takie miejsce u zbiegu dróg Gdzie się spotyka z zachodem wschód Nasz pępek świata nasz biedny raj Jest takie miejsce, taki kraj.” Z tej okazji dzieci z wszystkich grup oraz pracownicy przedszkola zebrali się, aby uroczyście świętować ten wyjątkowy dla Polaków czas.
Dzieci z Przedszkola Miejskiego nr 13 z Oddziałami Integracyjnymi przygotowały specjalne przedstawienie na tę okazję. Występ zatytułowany był "Jest takie miejsce u zbiegu dróg, gdzie się spotyka z zachodem wschód". Serdecznie gratulujemy wszystkim uczestnikom VIII Festiwalu Piosenki Ułańskiej!
"WDK bit, Przemyśl, Mezo/Lajner - to jest nadzwyczajne- sprawdź! 1.Czas z tym skończyć. Oni skoczyć mi mogą. Rzuciłem ksywę Mes śmierdziała mi tobą. Nie pierwszy level, przestań pieprzyć. To drabina, chwytam"
. Dodano: 2022-04-01 06:30, aktualizacja: 2022-03-31 20:06 Giszowiec nazywany też osiedlem ogrodem zyska nowe atrakcyjne miejsce. Zakład Zieleni Miejskiej podpisał umowę na budowę fontanny solankowej w Giszowcu. Inwestycja powstanie u zbiegu ulic Wojciecha i Batalionów Chłopskich i jest wynikiem głosowania mieszkańców w budżecie obywatelskim. Po zimowej przerwie, od 1 kwietnia będzie można ponownie korzystać z tężni solankowej w parku Zadole. Tężnia solankowa, która powstała w ramach katowickiego budżetu obywatelskiego w 2019 roku była jedną z pierwszych w regionie. Kolejną inwestycją wykorzystującą solankę, będzie fontanna solankowa, również wybrana do realizacji w ramach BO. Projekt uzyskał ponad 3 tys. głosów mieszkańców. – W ramach ośmiu dotychczasowych edycji BO katowiczanie wybrali łącznie prawie 1000 projektów, z których ponad 800 o łącznej wartości ok. 118 mln zł już zostało zrealizowanych. Powstały nowe ławki, chodniki, drogi rowerowe, zielone skwery, boiska, wodne place zabaw w Dolinie Trzech Stawów i na osiedlu Tysiąclecia, lodowisko w Murckach i tężnia solankowa w Parku Zadole. Z efektów projektów korzystają tysiące mieszkańców – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic. – Budowana w Giszowcu fontanna będzie drugim miejskim obiektem wykorzystującym solankę. Od 2019 roku w parku Zadole, przy ul. Wczasowej znajduje się, znacznie większa od planowanej fontanny, tężnia solankowa. Ona także powstała jako projekt z budżetu obywatelskiego – dodaje prezydent. Fontanna solankowa powstanie u zbiegu ulic Wojciecha i Batalionów Chłopskich. Poza postawieniem samego wodotrysku zrealizowane zostanie również zagospodarowanie terenu znajdującego się w jej bezpośrednim sąsiedztwie. Polegać ono będzie na wyznaczeniu ścieżek, urządzeniu zieleni oraz umieszczenie elementów małej architektury, takich jak np. ławki czy kosze na śmieci. W Giszowcu powstanie więc nowa atrakcyjna przestrzeń dla mieszkańców. Zgodnie z umową wszystko powinno być gotowe jeszcze w tym roku. Umowa zawarta jest pomiędzy katowickim Zakładem Zieleni Miejskiej, a firmą Bestlajk z Będzina. Koszt fontanny wyniesie ok. 520 tys. złotych. Jednak aby doszło do podpisania tej umowy, katowicki ZZM musiał przeprowadzić aż 8 postępowań przetargowych. – Sytuacja na rynku wykonawców jest bardzo trudna. Już od dłuższego czasu ceny w budownictwie zmieniają się bardzo dynamicznie i stąd tak duży problem na wyłonienie wykonawcy tej inwestycji – mówi Magdalena Biela, zastępca dyrektora Zakładu Zieleni Miejskiej w Katowicach. Tężnia solankowa w parku Zadole Zanim skorzystamy ze zdrowotnych właściwości solanki w Giszowcu, można będzie skorzystać z zalet tężni solankowej w Zadolu. Już od najbliższego weekendu katowiczanie będą mogli korzystać z dobroczynnych właściwości solanki, gdyż od 1 kwietnia tężnia w parku zacznie działać. Nowością dla odwiedzających będzie ustawiony w pobliżu tężni jeden z trzech miejskich fortepianów, który tak jak dwa inne stojące w centrum miasta, jest ogólnodostępny. Można się więc spodziewać, że inhalującym się spacerowiczom będą często towarzyszyły przyjemne dla ucha nuty fortepianu. Tężnia jest zasilana solanką Zabłocką z Dębowca, wydobywaną od 1892 roku z odwiertu „Korona" z głęboko położonych złóż wód leczniczych – solanek jodkowych. Jest to naturalny surowiec o potwierdzonych właściwościach leczniczych przeznaczony do pielęgnacji zdrowia i urody, tradycyjnie stosowany do kąpieli i inhalacji. Fontanny i tężnie solankowe poprzez tworzenie mgiełki z jodowanej wody przyczyniają się, według ekspertów, do poprawy zdrowia osób przebywających w ich pobliżu. Wdychanie solanki może pomóc walczyć z takimi problemami zdrowotnymi jak np.: nadciśnienie tętnicze, schorzenia zatok i górnych dróg oddechowych, alergie, nerwica wegetatywna, niedoczynność tarczycy, czy choroby reumatyczne. Warto jednak pamiętać, że występują także przeciwwskazania dla wdychania mgiełki solankowej przez niektóre osoby. Przed korzystaniem z dobrodziejstw tężni należy więc bezwzględnie zapoznać się z dostępnym na miejscu fontanna solankowa Giszowiec Zakład Zieleni Miejskiej budowa
Szlak Nut Kaszubskich U zbiegu drogi krajowej nr 6 i ul. 12 Marca stanął kolejny element Szlaku Nut Kaszubskich. Kamienna kolumna przedstawia postać kobiety i mężczyzny w kaszubskich strojach i kierunek, w którym należy się udać, aby zwiedzić szlak. Jest to piętnasty postument, który informować ma wjeżdżających do Wejherowa, gdzie znajdują się charakterystyczne dla naszego regionu kaszubskie nuty. Szlak Nut Kaszubskich to jedna z atrakcji turystycznych w Wejherowie, którą warto zobaczyć. Fragmenty tradycyjnej wyliczanki umieszczone w różnych częściach miasta, tworzą trasę wiodącą pośród najpopularniejszych atrakcji turystycznych. Piętnaście postumentów zostało tak wkomponowanych w miejską przestrzeń, aby przy okazji podróży za melodią, zaprezentować turystom główne atrakcje miasta. Podążając za kolejnymi elementami piosenki, turyści, ale także mieszkańcy, odkryją nie tylko całą wyliczankę, ale też samo miasto i jego historię. Autorami postumentu są wejherowscy artyści - Artur Wyszecki i Tomasz Morek. - Powstawaniu szlaku towarzyszyło kilka głównych założeń, jednym z nich było ułatwienie zwiedzania miasta i poznawanie jego historii i tradycji – mówi Beata Rutkiewicz, zastępca prezydenta Wejherowa ds. rozwoju miasta. - Wejherowo jest też silnie związane z kulturą regionu, stąd za elementy prowadzące szlak wybrano właśnie kaszubskie nuty. Szlakiem kultury Trasa nut kaszubskich została urozmaicona i wiedzie nie tylko od zabytku do zabytku. Początek szlaku wyznaczony został przy wjeździe do Wejherowa, przy ul. 12 Marca. Następny znajduje się przy Kościele św. Anny, najstarszym miejskim zabytku, ufundowanym jeszcze przez Jakuba Wejhera, założyciela miasta. W tym miejscu turyści mogą zobaczyć nie tylko świątynię, ale także obraz Matki Boskiej Wejherowskiej, z którym wiążą się znane historie o cudach czy krypty, w których spoczywają Wejherowie i Przebendowscy, dobroczyńcy miasta i klasztoru. Po drodze turyści i mieszkańcy podążający za melodią, poznają uroki miejskiego krajobrazu, zatrzymają się w parkach i w urokliwej okolicy rzeki Cedron, przejdą deptakiem Starego Miasta, trafią też na Rynek, gdzie znajduje się pomnik Jakuba Wejhera i ratusz, w którym można zobaczyć salę tradycji, makietę miasta i celę więzienną z czasów, gdy dzisiejsza siedziba lokalnych władz była także posterunkiem pruskiej policji. Na szlaku znajdują się również najważniejsze obiekty związane z lokalnym życiem kulturalnym. Na pieszych wędrowców czeka nowoczesny i oryginalny architektonicznie budynek Filharmonii Kaszubskiej, w którym swoją siedzibę ma również Wejherowskie Centrum Kultury. Z tarasu Filharmonii widoczna jest urzekająca panorama miasta. Ostatni przystanek na szlaku stanowi Pałac Przebendowskich, w którym znajduje się Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej. W jego pobliżu znajduje się rzeźba Kaszuby siedzącego na ławce, która została zainstalowana jako ostatni, piętnasty drogowskaz szlaku. Obok postaci umieszczony został kamień z wygrawerowanym całym alfabetem, a także przycisk, który po wciśnięciu uruchamia nagranie z wykonaniem całej wyliczanki, znanej z poszczególnych elementów spotykanych na szlaku.
Tekst piosenki: Jest takie miejsce u zbiegu dróg, Gdzie się spotyka z zachodem wschód... Nasz pępek świata, Nasz biedny raj... Jest takie miejsce, Taki kraj. Nad pastwiskami ciągnący dym, Wierzby jak mary, w welonach mgły... Tu krzyż przydrożny, Tam święty gaj... Jest takie miejsce, Taki kraj. Kto tutaj zechce w rozpaczy tkwić, Załamać ręce, płakać i pić... Ten święte prawo Ma, bez dwóch zdań... Jest takie miejsce, Taki kraj. Nadziei uczą ci, co na stos Potrafią rzucić swój życia los... Za ojców groby, Za Trzeci Maj... Jest takie miejsce, Taki kraj. Z pokoleń trudu, z ofiarnej krwi, Zwycięskiej chwały nadejdą dni... Dopomóż Boże! I wytrwać daj... Tu nasze miejsce, To nasz kraj! Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Szkoła Podstawowa nr 108 im. Juliana Tuwima od roku szkolnego 2013/2014 uczestniczy w programie Mediacji Rówieśniczych, realizowanym we współpracy z Fundacją Dom Pokoju. Uczniowie rozwijają swoje umiejętności z zakresu zarządzania złością i konfliktem, komunikacji oraz zdobywają wiedzę na temat podstawowych wartości i praw człowieka. 31 marca szkoła była „w połowie w strajku” - solidaryzowała się z protestem nauczycielskim i opiekowała dziećmi. Rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar spotkał się z uczniami-mediatorami w rówieśniczych konfliktach rozwiązywanych w ramach programu prowadzonego wspólnie ze Stowarzyszeniem Domu Pokoju. Spotkanie było kontynuacją rozmowy zaczętej poprzedniego dnia w Fundacji Dom Pokoju (patrz - link do informacji o spotkaniu poniżej). Wcześniej zespół dziecięcy pokazał swój króciutki program – dzieci zaśpiewały piosenkę „Jest takie miejsce, u zbiegu dróg, gdzie się spotyka z zachodem wschód…”. Nauczyciele opowiadali o korzyściach z programu, dzięki któremu dzieci same uczą się, jak radzić sobie z konfliktami – oddanie decyzji w ręce dzieci poprawia pracę całej grupy i wszystkim, łącznie z wychowawcami, przynosi korzyści. - Chodzę do klasy Va, chodzę do klasy IVb, chodzę do klasy do VIa… - przedstawiali się mediatorzy. A potem opowiadali o swoich mediacjach. Posługiwały się przy tym bardzo mądrymi słowami: - U mnie chodziło o zwykle pokłócenie się. Trzeba było wysłuchać obu stron, potem oni się porozumieli i przeprosili. Po prostu podali sobie rękę. - Ja mediowałam w kłótni w mojej klasie i to było trudne. Jedna strona obraziła drugą stronę z powodu kraju pochodzenia. Doszło do wzajemnych wyzwisk. Po rozmowie strona, która obraziła, doszła do wniosku, że to nie miało sensu, bo powinniśmy się nawzajem tolerować. I strony pogodziły się. - Kiedy się wyzywają, bo jedne jest mniejszy albo grubszy, to próbuję to rozwiązać, choć to mi jeszcze nie wychodzi. Nauczyciel: - No tak, bo dopiero uczysz się mediacji, dlatego pracujemy razem. Ale to ważne, że zauważasz konflikt, nie każdy to widzi. Rzecznik praw obywatelskich opowiadał z kolei o swoich próbach mediacyjnych (np. w sprawie granic Opola) i o tym, że to sie nie udało - bo jedna ze stron nie chciała się porozumieć. Okazało się, że dzieci znają to już z praktyki: jeśli strony nie chcą się dogadać, nie daje się rozwiązać konfliktu. - Ale ja widzę, że w mojej klasie strasznie się zmieniło. Nie ma konfliktów. W tym roku nie mam mediacji. Rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar mówił o swoich spotkaniach w całym kraju i o tym, ile trzeba wspólnie robić, by pomóc tym, których spotykają w życiu kłopoty i nieszczęścia. – Dzięki spotkaniom takim jak to uczymy się o nowatorskich sposobach radzenia sobie z problemami i możemy przekazywać tę wiedzę dalej, także władzom centralnym. To jedna z funkcji Rzecznika Praw Obywatelskich. Spotkanie z dziećmi-mediatorami w szkole podstawowej im. Tuwima we Wrocławiu, Początek spotkania w szkole podstawiwej im. Tuwima we Wrocławiu - występ zespołu muzycznego, Poprzednie Dalej Agnieszka Jędrzejczyk2017-03-26 07:58:26Agnieszka Jędrzejczyk Data: 2021-09-10 19:53:54Operator: Agnieszka Jędrzejczyk
jest takie miejsce u zbiegu dróg nuty